Z każdym rokiem zwiększa się liczba regionów w Polsce, które dotyka niebezpieczne zjawisko suszy hydrologicznej. W odpowiedzi na nie wiele gmin wprowadza m.in. czasowe zakazy nawadniania ogrodów czy mycia samochodów. Sytuacja ta sprawiła, że coraz więcej osób decyduje się na zbieranie deszczówki do podlewania, wykorzystując rynny dachowe. Pozwala to w pewnym stopniu uniezależnić się od sieci wodociągowej, a przy tym jest rozwiązaniem przyjaznym środowisku. Jeśli Ty też chcesz gromadzić wodę deszczową, w artykule wyjaśniamy, jak wyłapywać ją z orynnowania budynku. Podpowiadamy także, co zrobić, aby zatrzymać jej możliwie najwięcej w ogrodzie – zapraszamy do lektury!
Najlepsze sposoby na zatrzymanie deszczówki w ogrodzie
Zanim przejdziemy do kwestii związanych z tym, jak zbierać deszczówkę z rynny, skupimy się na temacie zwiększenia poziomu nawodnienia terenów zielonych. Zamiast je nieustannie podlewać, zadbaj o to, aby zatrzymać możliwie najwięcej wody deszczowej w ogrodzie po każdych opadach atmosferycznych. Cel ten osiągniesz m.in. poprzez:
- ograniczenie powierzchni zajmowanych przez nawierzchnie z betonu – warto np. zastąpić betonowe podjazdy płytami ażurowymi z przelotowymi otworami, w których można wysypać grysik lub wysiać trawę,
- stosowanie naturalnego ściółkowania w postaci m.in. kory, szyszek czy ściętej trawy (koniecznie unikaj kamieni),
- sianie łąk kwietnych (jeśli jest to możliwe) lub pozwalanie trawnikom na delikatne zdziczenie, czyli rozrost drobnych chwastów, takich jak np. stokrotki czy mniszki.
Poprzez powyższe działania znacząco zwiększysz nawodnienie gleby. W okresie przedłużającej się suszy rośliny będą miały lepsze warunki do jej przetrwania, a Ty rzadziej będziesz musiał je podlewać.
Kolejnym krokiem jest gromadzenie deszczówki w przydomowych zbiornikach. W tym celu najlepiej wykorzystaj rynny – z dachu o powierzchni 100 m2 można zebrać nawet 70 litrów wody deszczowej po zaledwie kilkuminutowym, intensywnym deszczu! Możesz używać jej zarówno w ogrodzie, do mycia auta czy spłukiwania toalety, jak i nawet do prania, po odpowiednim przefiltrowaniu.
Jak zbierać wodę deszczową spływającą z dachu budynku?
Najefektywniejszym sposobem gromadzenia wody deszczowej do nawadniania ogrodu jest odbieranie jej z orynnowania budynku. Co ważne, to rozwiązanie wyjątkowo proste, niewymagające kosztownych inwestycji i realizacji skomplikowanych prac. Wystarczy, że obecnie znajdująca się na ścianie domu rynna odpływowa zostanie doposażona w odzyskiwacz deszczówki, który wyłapuje ją i kieruje do spustu.
Jak wykorzystać to akcesorium do zbierania wody deszczowej? Należy połączyć je elastyczną rurką lub wężem ogrodowym z np. ustawionym w pobliżu zbiornikiem. Pamiętaj, aby w łączniku tym punkt wlotowy znajdował się powyżej wylotowego. Zewnętrzne pojemniki gromadzące deszczówkę często wyposażone są w kraniki ułatwiające jej pobieranie i wykorzystywanie np. do podlewania czy mycia auta.
W czym można gromadzić deszczówkę z rynien?
Mamy nadzieję, że przekonałeś się, jak proste jest zbieranie deszczówki z orynnowania budynku. Jednak pozostaje jeszcze kluczowe pytanie – gdzie ją gromadzić? Zakładając, że woda deszczowa pozyskana z rynny będzie używana do podlewania ogrodu czy nawadniania roślin w domu, najlepiej postaw na zewnętrzne zbiorniki. Doskonale sprawdzają się m.in.:
- plastikowe beczki, np. do kiszenia ogórków,
- specjalnie przystosowane do tego celu pojemniki z kranikiem, złączem do podłączenia węża i wiekiem,
- nieużywane już, ale szczelne kosze na odpady,
- różnego rodzaju balie ogrodowe.
Pamiętaj, aby raczej unikać pojemników metalowych, nawet ocynkowanych. Zawsze istnieje ryzyko ich uszkodzenia, a w miejscach takich szybko pojawi się korozja – jej obecność obniży jakość zbieranej wody deszczowej.
Jeśli z kolei planujesz nie tylko nawadnianie ogrodu deszczówką, ale także wykorzystanie jej w domu, postaw na duży zbiornik podziemny. W dość prosty sposób można go połączyć z rynną oraz instalacją wodociągową znajdującą się w budynku. Gromadzone pod ziemią zasoby wodne doskonale będą nadawać się m.in. do prania, sprzątania, spłukiwania toalety i podlewania roślin w doniczkach. Inwestycja w taki system jest oczywiście droższa, ale z biegiem czasu zwraca się, gdyż przynosi oszczędności w postaci niższych rachunków za wodę.
Zadbaj o orynnowanie przy okazji montażu systemu do zbierania deszczówki!
Jeśli szykujesz się do gromadzenia deszczówki w przydomowym zbiorniku, jest to dobry czas na weryfikację ogólnego stanu orynnowania budynku. Jak to zrobić?
Na początek zacznij od dokładnego oczyszczenia systemu rynnowego. Usuń ręcznie większe zanieczyszczenia, takie jak liście czy gałązki, a następnie opłucz całą instalację silnym strumieniem, np. z węża ogrodowego czy myjki ciśnieniowej. Z kolei różnego rodzaju osadów z wnętrz rynien pozbądź się, korzystając ze szczotki – koniecznie z miękkim włosiem.
Oprócz tego skontroluj stan techniczny systemu zbierającego wodę deszczową z połaci dachowej. Zwróć szczególną uwagę na:
- wszelkiego rodzaju nieszczelności, szczególnie na łączeniach poszczególnych rur,
- usterki mechaniczne orynnowania poziomego i pionowego, w tym m.in. pęknięcia,
- elementy mocujące rynny do budynku – upewnij się, że są poprawnie dokręcone i w dobrym stanie technicznym.
Po takich zabiegach instalacja na Twoim budynku będzie już gotowa do tego, aby podłączyć do niej zbiornik na deszczówkę. Im większa jest powierzchnia dachu, tym wyższa efektywność gromadzenia wody deszczowej do podlewania ogrodu, nawadniania roślin w domu czy prania.
Planujesz montaż lub wymianę rynien? Zamów orynnowanie w Galeco!
Jesteś na etapie budowy domu i musisz podjąć decyzję o wyborze konkretnego orynnowania lub planujesz jego wymianę? Zamów jeden z gotowych systemów rynnowych z oferty naszej firmy Galeco! Mamy wersje wykonane ze stali oraz rynny PVC, w tym modele bezokapowe. Sprzedajemy instalacje objęte długą gwarancją, a do tego oferujemy profesjonalne wsparcie w ich wyborze. Zamontuj jedną z nich, a następnie wykorzystaj rynny do gromadzenia deszczówki. Przekonaj się, jak proste jest zbieranie wody deszczowej do podlewania ogrodu i ile korzyści to przynosi!